Odpowiedź :
Odpowiedź:
Luke Skywalker jest dość dziwnym gościem nagle przylatuje stary typ i mówi mu ,że jest rycerzem Jedi i wgl to musi pokonać zle moce on na to ok wsm poco mu nie ufać przecież to tylko dziwny stary dziad gadający o galaktycznych rycerzach.Luke leci na księżniczkę która jest jego siostrą więc z dwoma niezbyt sprawnymi emocjonalnie robotami tym menelem i jakimś randomowym złodziejem idzie ja uratować potem ich prawie miażdży ściana z gąbki ale wychodzą jest najs tylko zły Vader r ich chce załatwić bo mu rozwalili gwiazdę śmierci (smutne) ok cześć 5 Luke całuje się z siostrą (aha) Han też coś do niej zaczyna kręcić ale db nieważne bo Luke prawie umarł i ten typ mu powiedział,że musi iść się szkolić do jakiegoś zielonego zgreda on mówi ok i se tam idzie ale nie ukończyły szkolenia bo poszedł po te dwie pokraki bo znowu prawie umarli i wejder do niego Luke chodź walczyć Luke ,że no ok i se walczą nagle ten ziomek mu rękę odcina ten drze jape i wejder no niego ,że jest jego starym to Luke wtedy takie wtf ale wsumie wywalone ok cześć 6 tego złodzieja zanurzyli w jakiś rzygach to Luke i leia idą go utorować cn ale go taki grubas więzi to go leia udusiła i wszystko super se uciekają potem ci dwaj z jakimiś miśkami zmutowanymi gadają a Luke coś tam robi gada z tym duchem dziada i ten ,że leia to jego siostrą on wtedy takie aha ok potem se walczy znowu z wejderem i on do niego ,że wie że jest dobry a wejder ,że nie xD potem imperator go se torturuje to wejder niee i tg imperatora zrzuca do ścieku ale wsm wg. Nowej trylogii itak to przeżył więc beka wejder się nawrócił i se umiera i wszyscy są happy
Wyjaśnienie: