Na ferie zimowe pojechałam wraz z moim bratem do dziadków. Bardzo mi się nie podobał ten pomysł bo zakładałam ze będzie nudno. W pierwsze trzy dni nie wychodziliśmy z domu bo bardzo mocno wiał wiatr i padał deszcz, jedynie graliśmy w gry planszowe. Po kilku dniach wyszliśmy pozjeżdżac na sankach. Niezbyt podobał mi się ten pomysł bo uważam ze jestem już za duża na to, ale nie miałam wyjścia i musiałam pójść wraz z bratem. Po tygodniu u dziadków już miałam dosc, zero internetu, mało programów. Jednak ostanie 3 dni pobytu u dziadków były wspaniałe, a tego się nie spodziewałam. Pojechaliśmy na termy w góry. Niezwykle tam wypoczęliśmy i się zrelaksowałam. Uwielbiam jeździć na baseny wiec byłam zachwycona ta niespodzianką. Nie słusznie oceniłam z góry dziadków ze nas zanudzą. Teraz jestem im wdzięczna bo gdyby nie oni nie pojechałabym w to cudowne miejsce.
