Odpowiedź :
Przygoda w jaskini
.
Idąc szlakiem turystycznym usłyszałem ciche wołanie o pomoc. Szybko zacząłem biec w kierunku głosu aż natrafiłem na szczelinę w skale z której wydobywał się ten dźwięk.
-Hop, hop!- zawołałem podchodząc bliżej.
-Ratunku! Czy jest tam ktoś?
-Kim jesteś?- zapytałem pochylając się nad szczeliną.
-Nazywam się Czarek (nie mogłam nic innego wymyślić xd) i mieszkam niedaleko.
Wsunąłem się do szczeliny, a w dole zobaczyłem chłopca w zielonej bluzie wyglądającego na około 11 lat.
-Jak się znalazłeś w jaskini?!- zapytałem.
-Nie mam pojęcia. Chyba ziemia zapadła się pode mną.
-Chwyć mnie za rękę to spróbuje cię wyciągnąć.
Chłopak chwycił moją dłoń a nogi oparł na skarpie i zaczął się wspinać, a ja pomagałem mu ciągnąc go do góry. Po kilku minutach staliśmy przed szczeliną.
-Bardzo dziękuje za pomoc.
-Nie ma sprawy- odpowiedziałem- ale ta jaskinia wyglądała na niezbadaną, powinniśmy to gdzieś zgłosić.
Chłopak tylko pokiwał głową, a ja sięgnąłem po telefon aby powiadomić specjalistów o nowym odkryciu. Już następnego dnia zostaliśmy wezwani do udzielenia wywiadu. Tam byli już naukowcy, od których dowiedzieliśmy się ciekawych rzeczy
-Grupa naukowców zbadała ten teren- odpowiadałem na pytania reporterki.
-I co?
-To bardzo ciekawa, nieznana jaskinia.
Jaskinia okazała się być bardzo stara, a w jej dalszej części odkryto złoża stalagmitów. Po całej tej przygodzie postanowiłem zostać przewodnikiem turystycznym w naszych pięknych górach i właśnie oprowadzałem kolejną grupę turystów.
-Witam państwa w najciekawszej w tym rejonie Polski jaskini. Jej odkrywcą jest jedenastoletni mieszkaniec sąsiedniej wioski.
-Ale numer!- usłyszałem zachwycony głos jednej dziewczynki.