Rozwiązane

1. Dokończ zdanie. Wybierz właściwą odpowiedź spośród podanych.
Z tekstu wynika, że przezwisko Zośki
A. nie miało żadnego wpływu na jego postawę i działalność.
B. dyskwalifikowało i skompromitowało go jako przywódcę.
C. miało ukrywać jego prawdziwą siłę i hart ducha.
D. odzwierciedla dobroć i łagodny charakter bohatera.
2. Dokończ zdanie. Wybierz właściwą odpowiedź spośród podanych.
Według narratora można było odnieść wrażenie, że Zośka „na całe swoje otoczenie patrzy jakby z daleka”, gdyż bohater
A. lubił samotność i nie zabiegał o popularność wśród kolegów.
B. chciał być przywódcą, więc nie integrował się z kolegami.
C. nie interesował się sprawami i problemami swoich kolegów.
D. unikał kolegów, bo nie mogli sprostać jego wymaganiom.
3.Oceń prawdziwość stwierdzeń dotyczących fragmentu Kamieni na szaniec Aleksandra Kamińskiego. Wybierz P, jeśli stwierdzenie jest prawdziwe, lub F – jeśli jest fałszywe.
Przezwisko bohatera w znaczący sposób wpływało na jego relacje z kolegami.
P
F
Nieustanne samodoskonalenie wynikało z wewnętrznej potrzeby Zośki, a nie z presji otoczenia.
P
F
TEKST DO ZADAŃ
Aleksander Kamiński
Kamienie na szaniec
Zośka! Cóż za fatalna, zdawałoby się, przeszkoda dla kariery przywódcy! Taki wygląd i ta kie przezwisko! […]
Zośka był to chłopiec o wyjątkowych zdolnościach, wybitnej inteligencji teoretycznej i prak tycznej. Wszystkim się interesował i gdziekolwiek zwrócił umysł, czegokolwiek się tknął – to warzyszyły mu szybkie i łatwe osiągnięcia. Jak to często bywa z chłopcem zdolnym – Zośka nie przepracowywał się zanadto w szkole. Uczył się na czwórki. W jednym półroczu przyniósł nawet na cenzurze większość trójek. Było to – rzecz charakterystyczna! – półrocze, w którym bardzo ciężko chorowała jego matka.
Uroda, wdzięk w sposobie bycia oraz pochłonięcie życiem domowym – wszystko to osła niało i kryło przed otoczeniem naturę Zośki. Częściowo „dekonspirowały” go sporty. Zośka wyróżniał się w strzelectwie, w hokeju i w tenisie, zdobywając w turniejach międzyszkolnych szereg pierwszych miejsc. […]
Zwycięstwo sportowe imponuje otoczeniu. Zośka był niemal zawsze zwycięzcą. Zwycięstwa kierowały nań spojrzenia kolegów. Równocześnie zaczęto stwierdzać rzecz inną: Zośka był uparty, uparty w sposób niezwykle drażniący. Rzadko to się zdarzało. Przeważnie albo nie zaj mował stanowiska wobec rozgrywających się wypadków, albo też ustępował nalegającym. Gdy jednak zaciął się w jakiej decyzji – nic go nie mogło przełamać. Szczególnie, gdy upór wsparł się o inny potężny czynnik duszy Zośki – o ambicję. Zośka w dzieciństwie bał się wody. Rzecz ka, jezioro, morze – odpychały go od siebie z jakąś przemożną siłą. Nie chciał nigdy wchodzić do wody powyżej piersi. Aż ktoś kiedyś poruszył w nim nutę ambicji i wywołał decyzję. Już przy końcu sezonu Zośka pływał bez niczyjej pomocy, zbudował kajak, w dwa lata potem był dobrym pływakiem i wreszcie w zawodach pływackich, jako najlepszy z Buków, zaczął repre zentować zespół.
Sporty, ambicja, upór wyrabiały mu, rzecz oczywista, pewną sławę. Sława jednak koleżeń ska była czymś, o co Zośka mało dbał. Nie starał się zjednać kolegów, nie szukał przyjaźni. Niekiedy zdawało się, że na całe swoje otoczenie patrzy jakby z dala, pomimo że wszystkim się interesował i każdemu starał się być pomocny. Albowiem najsilniejszą w tym czasie wła ściwością psychiczną Zośki była jego samotność. „Zawsze jestem raczej sam” – tak brzmiało pierwsze zdanie na pierwszej stronie pamiętnika Zośki. Poczucie samotności, powściągliwość i skrytość powodowały to, że Zośka raczej unikał kolegów – ale koledzy nie unikali Zośki. Albowiem jeden z paradoksów psychiki zbiorowej brzmi: samotność, częsta towarzyszka we wnętrznej siły człowieka – przyciąga i zniewala otoczenie.
W miarę jak biegły lata – autorytet Zośki w szkole i w zespole Buków ugruntowywał się i umacniał. Od piętnastego roku życia rządził już i kierował stale. Tym zaś różnił się od innych przywódców-rówieśników, że swą rolę wypełniał w sposób naturalny, prosty i nieznaczny. Nie rozkazywał, nie żądał, nie pouczał. Nie narzucał swej woli. W zwykły, prosty sposób mówił
i w zwykły prosty sposób robił to, co chciał, by robili inni. I myślał raczej o innych niż o sobie. To wystarczało.
Całe otoczenie Zośki – i Buki, i szkoła, i dom – wiedziało o nim jedno: chłopiec ten umie przewidywać i umie zarządzać. Zaś trafne przewidywanie i dobre zarządzanie są istotą orga nizacji. Zośka był niewątpliwie dobrym organizatorem.
Aleksander Kamiński, Kamienie na szaniec, Katowice 1993.



Odpowiedź :

1. Prawidłową odpowiedzią jest stwierdzenie, iż przezwisko Zośki, zgodnie z treścią "Kamieni na Szaniec" Aleksandra Kamińskiego: A. nie miało żadnego wpływu na jego postawę i działalność.

W tekście źródłowym Zośka został przedstawiony jako charyzmatyczny, ambitny chłopak o niezwykłym uporze i harcie ducha, który zawdzięcza swoje przezwisko delikatnej urodzie, lecz nie usposobieniu.

2. Zdanie powinniśmy dokończyć w następujący sposób:

Według narratora można było odnieść wrażenie, że Zośka „na całe swoje otoczenie patrzy jakby z daleka”, gdyż bohater: A. lubił samotność i nie zabiegał o popularność wśród kolegów.

Przytoczony fragment "Kamieni na szaniec" mówi o tym, że Zośka nie musiał walczyć o popularność, gdyż swoją postawą szybko zyskiwał sympatię kolegów. Nie oceniał innych z góry i nie miał się za lepszego od rówieśników.

3. Stwierdzenie:

  1. Przezwisko bohatera w znaczący sposób wpływało na jego relacje z kolegami - jest fałszywe (F), ponieważ przezwisko nie wpływało ani na ocenę Zośki jako przyjaciela, ani nie powodowało do niego uprzedzeń
  2. Nieustanne samodoskonalenie wynikało z wewnętrznej potrzeby Zośki, a nie z presji otoczenia - jest prawdziwe (P), gdyż Zośka był bardzo ambitnym chłopcem, ale nie próbował rywalizować z innymi

Jacy byli inni główni bohaterowie "Kamieni na szaniec"?

W "Kamieniach na szaniec" jednym z głównych bohaterów jest wspomniany już Zośka. To on umiera jako ostatni spośród swoich przyjaciół. Innymi istotnymi w fabule lektury postaciami byli:

  • Alek (naprawdę Maciej Aleksy Dawidowski)
  • Rudy (naprawdę Jan Bytnar)

#SPJ2