Cześć Adam! Toruń, 8 maj 2021 r.
Przesyłam Ci pozdrowienia z uroczego Krotoszyna,gdzie jestem z rodziną na wycieczce trzydniowej. Mój tata wpadł na ten genialny pomysł w ostatniej chwili i nie udało mi się do Ciebie zadzwonić. Chciałem Cię zaprosić,ale nie było czasu,tata wszystkich popędzał. To było istne wariactwo,w ciągu godziny byliśmy już w trasie. Tam czekał na nas przyjaciel taty,który zorganizował ciekawe zwiedzanie miasta i okolic. Było super,jestem tak zmęczony ,że resztą sił piszę Ci ten krótki list. Szkoda,że nie pojechałeś,ale jak wrócę ,to wszystko Ci opowiem,może uda się innym razem.
Kończę ,bo zasypiam,a mama wola mnie jeszcze na kolację. Ja nie dam rady, Hej Adam do zobaczyska, pozdrowienia , cześć!!!
Falba
