Odpowiedź :
Odpowiedź:
Skorpion pełznął po górnym oparciu płóciennego krzesła i ukłuł panią Olivier w szyję, w chwili gdy przycisnęła go glową; że zaś poprzednio cierpiała na różę w twarzy, więc zachodziła obawa, że choroba się powtórzy. Wezwano natychmiast lekarza, który przybył jednak dopiero po dwóch godzinach, gdyż był zajęty gdzie indziej. Szyja, a nawet i twarz były już opuchnięte, po czym zjawiła się gorączka ze zwykłymi objawami zatrucia. Lekarz oświadczył, że nie może wyjechać w takim stanie i kazał chorej położyć się do łóżka.
Wyjaśnienie:
Myślę że pomogłam