Król Minos więził Dedala na krecie bo ni chciał wypuszczać tak uzdolnionego mężczyzny więc miał plan przyszed do swojej chałupy i zamknoł się w soim garażu na zajutrz rano Dedal obudził Ikara wcześniej niż zwykle i pokazał mu robione przez siebie skrzydła by odlecieć z krety Dedeal tłumaczył Ikarowi czeka w czasie lotu ma nie robić ale Ikar go ni słuchał tylko przytakiwał jak już lecieli w pewnym momencie Dedal stracił głos bo mu gardło wyschło a Ikar leciał w górę do słońca aż wosk z skrzydeł zaczoł topić sie i ikar zaczoł spadać i spadł do morza i też te może się nazywa możem Ikarskim.