Odpowiedź :
Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
Kiedy dni stają się kÓtsze i wRZosy na polaCH zakwitają, krasnolUdki zimę czUją i jUż NIE odpoczywają.
TRZeba pyszne gRZyby zbierać, lecz omijać trUjące mUchomory, bo po zUpie z muCHomorÓw kaŻdy elfik byłby cięŻko CHory.
SmaŻą dwaj kUchaRZe w kUchni konfitUry z jaRZębiny.
Dżemy z jeŻyn jUż na tRZeciej pÓłce ustawia malUch NoCHal.
PiekaRZ BUła, ktÓry co dzień piecze pSZenne CHałki, teraz z Żytniej mąki robi na zapas suCHarki.
SUszą też krasnale śliwki, jabłka i waRZywa, gdyŻ mroŻonek król lUdzików, męŻny BRZchal nie uŻywa.
Zapełniły się w spiŻarni kosze, dzbany i bUtelki.
MoŻna zebrać jeszcze tuż obok podwÓrka oRZechy, ktÓre zRZuciła im rUda wiewiÓrka.
Kiedy mrÓz zawita w boRZe, głÓd nie dotknie skRZata, bo go mrÓwki naUczyły jak koRZystać z jesieni i lata.
Wiedzą dobRZe krasnolUdki, co pRZysłowie znane znaczy: Bez pracy nie ma kołaczy.