Czasy największej świetności przeżywało cesarstwo bizantyjskie za panowania cesarza Justyniana Wielkiego (w VI wieku).
Dążył on do odbudowy dawnego imperium rzymskiego. W tym celu zorganizował wiele wypraw przeciwko Hunom, Ostrogotom i Wandalom, w wyniku których opanował północną Afrykę, południową Hiszpanię, Sycylię i Italię. Zdobycze Justyniana nie były jednak trwałe. Po jego śmierci odpadła od cesarstwa prawie cała Italia i część Hiszpanii.
Cesarz miał władzę nieograniczoną: dowodził wojskiem, nadawał prawa (Kodeks Justyniana), sprawował sądy, stał na straży wiary. Uważał, że jego władza jest uświęcona przez Boga i całkowicie podporządkował sobie Kościół (powoływał i odwoływał biskupów, rozstrzygał spory dotyczące wiary). Taki system, w którym władza państwa podporządkowuje sobie władzę kościelną nazywamy cezaropapizmem. Oficjalne zerwanie z Kościołem równało się wypowiedzeniu posłuszeństwa cesarzowi i zerwaniu z państwem (było to przestępstwo).