Wiem co czujesz przechodziłam to samo było naprawdę ciężko ale dałam radę a oto kilka moich metod
- Bądź miły dla każdego nawet do chamskiej osoby ja to bardziej zirytuje a w oczach kolegów i koleżanek nie będziesz popychadłem
- Jeśli ktoś nie ma zadania to daj mu je bezwzgladu czy jest dobrze czy źle wezmę żeby było
-Stataj się zagadać np. Czy idziecie dzisiaj na boisko . A może na pizzę? Coś co lubisz weź zabierz ich aby blizej cię poznali
- JESLI JESTES NOWY TO ZAPYTAJ Z KIM MOZESZ USIASC I ZAGADAJ DO NIEJ/ NIEGO JUZ BEDZIESZ MIAL ZNAJOMEGO W KLASIE I CI POMOZE SIE ZAKLIMATYWNOWAC
MAM NADZIEJE ZE POMOGLAM NIE LICZE NA NAJ ALE FAJNIE BY BYŁO . POWODZONKA BO WIEM JAKEI TO TRUDNE