Odpowiedź:
Napiszę sama tekst, nie będę stylizowała go. Jeśli tekst miał być na podstawie jakiejś książki, to nie wiem, nie opierałam się na niczym.
Wyjaśnienie:
Drogi Dyrektorze,
Zwracam się do Pana z wielką prośbą. Doszły mnie słuchy, że chce Pan zwolnić z pracy Szanownego Johna Keatinga, który nie raz okazał mi wsparcie w trudnych chwilach. To mój wspaniały przyjaciel, który jeszcze ani raz nie zawiódł. I owszem, wstawiam się właśnie za nim. To dobry człowiek, wiem, że nie mógł z własnej woli uczynić czegoś co ma złe konsekwencje. Wobec tego, błagam Pana na kolanach, aby podarował Pan mu jeszcze jedną szansę. On chciał dobrze, ja jestem tego pewien. Bardzo szanuję Pańskie mienie, dlatego liczę, że weźmie Pan moje uwagi do serca. Nie śmiem Pana do niczego zmuszać, jednak w imię chwały, że zdobędzie się Pan na taki czyn.
Z powagą,
- Pracownik Akademii Weltona
