Odpowiedź:
Modlimy się za tych, którzy są nam najbliżsi. Są to osoby, które najłatwiej sobie przypomnieć. Modlić się za tych, których kochamy to „słodki obowiązek". Później przechodzimy na palec wskazujący, gdzie dobre myśli kierujemy w kierunku tych, którzy nas kształcą, wychowują i leczą. Nie wiem czy to dobra odpowiedź ale chyba tak