Odpowiedź :
Odpowiedź:
Moim zdaniem Balladyna słusznie poniosła śmierć. Była osobą na wskroś złą która dążyła tylko do zdobycia pieniędzy i władzy. Po drodze w tym dążeniu, nie zwracała uwagi na nic i na nikogo. Zabiła własną siostrę i przyczyniła się do cierpienia i śmierci matki. Ludzkie życie nie miało dla niej żadnej wartości i popełniała kolejne morderstwa aby tylko osiągnąć swój cel. Przy tym wszystkim nie miała żadnych wyrzutów sumienia i wciąż świadomie krzywdziła innych. Uważam że karą za odebranie życia powinno być życie, dlatego kara jaka ją spotkała była słuszna.
Wyjaśnienie:
Odpowiedź:
Tak, Balladyna bardzo słusznie poniosła śmierć. Była chciwa, zazdrosna, zła, dumna, niewierna, zabiła swoją siostrę Alinę, męża Kirkora i kochanka Fon Kostryna. Przez nią też umarła jej własna matka. Normalne osoby tak nie postępują. Gdyby Balladyna kochała Kirkora tak jak Alina, pozwoliłaby mu żyć szczęśliwie przy jej boku, a nie zabijać jej i jeszcze zdradzać go, najpierw z grabcem a potem z Fon Kostrynem. Balladyna jest czarnym charakterem i to, że trafił ją piorun to tylko łaska Boża dla pewnie wielu jeszcze istot które rzekomo mogłyby Balladynie przeszkodzić, w jej bogactwie i zamożności.
Nwm czy jest 50 znaków ale coś jest.
pozdrawiam.