Odpowiedź :
Odpowiedź:
Drogi pamiętniku, dziś opowiem Ci o moich doświadczeniach związanych z nauką zdalną. Na początku było wszystko super, bo kto by nie chciał 2 tygodnie wolne od szkoły? Lekcje były luźne, trwały mniej niż 45 minut. Niektórzy mieli tylko zadawane zadania, a niektórzy normalne lekcje przez kamerkę. Pamiętam lekcje z TVP, był superowy majowy klimat. Robił*m szybko lekcje i wychodził*m na dwór. Zaczęły się wakacje, nie mogł*m uwierzyć, że nareszcie mam całe 2 miesiące bez szkoły! Zaczął się początek września, o lekcjach online powoli każdy zapominał... gdyby nie to że w październiku znów do nich wróciliśmy. Każdemu te lekcje się już przejadły bez znajomych, było zimno więc wyjście na podwórko tez odpadało. Jedyne co było w tym dobre to to, że lekcje trwały krócej. Kwarantanna mnie zmieniła... mój wygląd, charakter. Ciężko gadało się z przyjaciółmi. Nie polecam nikomu nauczania zdalnego, mam nadzieje że wrócimy do szkoły już na zawsze. Do zobaczenia mój drogi pamiętniku :)
Wyjaśnienie:
Nie wiem czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną więc napisałam "*" możesz zmienić, licze na naj :D