Odpowiedź :
Odpowiedź:
Obowiązkowe: Doceniam Ebenezera Scroog'a, za przemianę, jaką przeszedł. Mimo że nie do końca zrobił to z własnej woli - nie protestował i zastosował się do wskazówek duchów. Musiało to od niego wymagać wielkiego uporu, odwagi i motywacji.
(Opowieść Wigilijna)
Doceniam Emilię Plater, która oddała swoje życie za ojczyznę. Długo walczyła w jej imieniu, co musiało kosztować ją wiele nerwów, strachu i obaw o każdą chwilę na polu bitwy. Mierzyła się ona nie tylko z wrogiem, ale z własnymi emocjami i lękami. Jej postawa zasługuje na docenienie. (Śmierć Pułkownika)
Podziwiam Jacka Soplicę z "Pana Tadeusza". Popełnił on duży błąd, za który z własnej woli odpokutował. Przyznał się do błędu i wziął odpowiedzialność za swój czyn. Wykazał się dużą dojrzałością.
Nieobowiązkowe: Cenię sobie postawę Harrego Pottera wobec czyhających dookoła niebezpieczeństw. Przezwyciężył swój strach i obawy i z pomocą przyjaciół wygrał ze złem.
Na docenienie zasługuje również postawa Frodo Bagginsa z "Władcy pierścieni". Młody hobbit przyjął na siebie ciężar wyprawy i mocy pierścienia. Skutecznie zwalczył zło, które powodował przedmiot, a po drodze uczynił wiele wielkich rzeczy.
Podziwiam postawę tytułowej "Złodziejki książek", która doskonale radziła sobie w czasie wojny i była bardzo zdeterminowana, aby zdobyć książki.
Doceniam główną bohaterkę "Ani z Zielonego wzgórza", która mimo przeciwności losu, na które nie miała wpływu, świetnie poradziła sobie w życiu. Wymagało to często samokontroli i odpowiedzialności.
<3 myślę, że pomogłam