„Kto wierzy w obecność dobra w drugim człowieku,rozbudza je w nim” Otóż jak można zauważyć jest to prawdą,ponieważ gdy mówimy jaki ten ktoś jest dobry,to ten ktoś zaczyna się coraz bardziej ulepszać.
Pierwszym argumentem jest Scrooge z „Opowieści wigilijnej”,który na początku był samotnym,pracowitym,bez serca człowiekiem.Jego siostrzeniec zawsze wiedział o tym że jest to dobry człowiek,lecz tego nie pokazuje.Przez trzy duchy przechodzi przemianę i staje się człowiekiem godnym zaufania i w szczególności dobrym!.
Kolejnym argumentem jest to że nie jedna osoba która była bez uczuć została rozbudzona w dobro.
Z moich rozważań wynika że to stwierdzenie jest pewne i słuszne.Mam nadzieje że z przytoczonych moich argumentów,udowodniłam tą tezę.(nie wiem czy to będzie dobrze,pozdrawiam❤️)
