Odpowiedź:
Pewnego wieczoru wraz z koleżankami wracaliśmy pewną dróżką do domu, byłyśmy przepełnione strachem bo było już ciemno i dość strasznie, na szczęście udało nam się dojść do swoich domów. Na drugi dzień kiedy spotkaliśmy się w szkole wszystkie koleżanki zaczęły opowiadać co też stało się kiedy to wróciły do domów. Ola powiedizała że kiedy dotarła do domu zastała na środku pokoju rozpuszczony lód który potem się okazał puszczonym lodem jej siostry. Monika krótko po przyjściu do domu zaczęła pisać zaległe wypracowanie. Kasia po powrocie umyła się i zaczęła medytować żeby zaznać spokój. Niestety Sylwia i Zosia nie zdążyły opowiedzieć i opowiadania trwały dość krótko bo przerwał nam dzwonek.
