Odpowiedź :
Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
Narzeczona księcia Grzegorza przesadnie dbała o pożądek. Służba,
a zwłaszcza pokojówki Marzena i Katarzyna, choć pracowały rzetelnie,
wciąż słyszały narzekania przyszłej księżnej.
Grażyna, bo tak miała na imię przyszła żona Grzegorza, denerwowała się,
widząc kurz na rzeźbach, groźnie marszczyła twarz i upominała Grzegorza i jego towarzszy, a nawet samą królową Małgorzatę, matkę księcia, gdy wpuszczali zwierzęta do komnat.
Pewnego razu Grażyna przechadzała się wzdłuż rzeczki, nad którą rosły wierzby i jarzębiny. Nagle
poczuła zapach świeżo upieczonych drożdżówek.
Rzwawo ruszyła tam, skąd dochodził aromat, i niespodziewanie wpadła w kałużę. W jednej chwili nie
wyglądała jak księżniczka, lecz zwykła żebraczka.
b) Napisz dalszy ciąg historii o narzeczonej księcia Grzegorza. Użyj co najmniej ośmiu wyrazów z rz niewymiennym.
Żwawo zdjęła szaty i pobiegła do rzeki wziąść kąpiel. Poczuła się rzeźko. Księżniczka rzuciła się czym prędzej w ramiona księcia. Jego klatka była wyrzeźbiona i muskularna. Poczuła się kochana. Rzadko się spotykali, gdyż on brał udział w walkach między królestwami. Lubiła jak dawal jej w prezencie rzeżuchę. Zabawę jednak najlepszą miała jak tarzała się ze swoimi kochanymi zwierzakami w trawie przed zamkiem.