Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
Jest to opowieść niewidomej dziewczynki o niedzieli. Świat poznaje słuchem i zapachami, głośno śpiewa w kościele odreagowując w ten sposób swoją niepełnosprawność. Najbardziej wzruszający jest fakt, że dziewczyna zaakceptowała już zwoje kelectwo, nie ma nawet pretensji do Boga. Skoro mama przypala zawsze schabowego, to i Panu Bogu może coś się nie udać.