Odpowiedź :
Uczniowie, gdy usłyszeli o planie dyrektora Biedrony, bardzo się ucieszyli. Oczywiście było dużo zamieszania związanego z wyjazdem, ale nauczyciele z pomocą uczniów i dyrektora poradzili sobie. 14 maja - w dzień wycieczki, Nela była bardzo zniechęcona, nawet udawała przed rodzicami, że się rozchorowała! Wszystko żeby tylko nie jechać! Niestety, jej mama zauważyła, że dziewczynka symuluje i zawiozła ją na zbiórkę. Na nieszczęście Neli, gdy dojechały na miejsce, pojedyncze miejsce w autokarze było już zajęte, więc główna bohaterka musiala usiąść z Laurą. Laura była typem samotniczki i niezbyt chętnie bawiła się z innymi dziećmi. Półgodziny po przyjeździe Neli, autokar wyjechał spod szkoły i wycieczka się rozpoczęła. Dziewczynki początkowo nie odzywały się do siebie, ale każdy wie jak to jest - musiały zacząć rozmowę. Okazało się, że mają dużo wspólnego! Gdy dojechali na miejsce, nauczyciele powiedzieli im o planie wyjazdu oraz zasadach obowiązujących na wycieczce. Dnie miały Neli na zwiedzaniu ciekawych miejsc i rozmawianiu ze swoją nową najlepszą przyjaciółką - Laurą. Klasa nadal nie była pozytywnie nastawiona do dziewczynek, ale to im nie przeszkadzało. Gdy ktoś je krytykował po prostu nie zwracały na niego uwagi. Gdy Nela wróciła z wycieczki jej rodzice bardzo się ucieszyli, że dziewczynka nawiązała kontakty z innymi uczniami. Sama Nela też odczuła wewnętrzną przemianę, czuła się lepiej. Koniec.
Mam nadzieję że pomogłam