Odpowiedź:
Otworzyłem drzwi i zobaczyłem niewysokiego chłopca w czapce na bakier.
-Dzień dobry-przywitał się.
-Dzień dobry, po co przyszedłeś?-zapytałem.
-Chodzę do klasy z pańską córką. Nie było mnie przez kilka dni w szkole, ponieważ byłem chory. Chciałbym pożyczyć zeszyty-odparł.
-Niestety nie mogę ci pomóc, córka jest na basenie. Przyjdź około osiemnastej, wtedy już będzie-zaproponowałem.
-Dobrze. Do zobaczenia!-pożegnał się.
-Do później-odpowiedziałem.
Wyjaśnienie:
mam nadzieję że pomogłam kochana