1.
Ten maly Swiat byl okragły. Planeta Malego Ksiecia nie byla wielka. Otórz ta planeta była malutka. Maly Ksiaze wykonywal tam prace aby ona nie zarosla. Ksiaze wcielal sie w rolnika/ogrodnika. Chlopiec chronil tam róze zeby sie nie rozlecoala na kawalki. Pewnego dnia planeta zarosnie i nie bedzie juz pustka. Chlopiec wroci i nie bedzie zadowolony ale wrecz odwrotnie. Smutny, bedzie zly na siebie ze nie przypilnowal rozy, ale bylo za pozno i nie dalo sie tego odwrocic. Planeta zostala obrosnieta przez drzewa i krzaki...
2.
Planeta Małego Księcia była naprawdę niewielka – podobna rozmiarami do wielkości przeciętnego domu. ... Na maleńkiej planecie rosły tylko skromne kwiaty. Ich żywot realizował się w ciągu jednego dnia – wschodziły wśród traw, a później więdły. Wielką odmianą była więc wspaniała róża.
Czytalam dwie wersje malego ksiacia. Wiec zrobilam dwa opisy. Mam nadzieje ze pomoglam. Liczy sie to ze sie staralam <3