Napisz charakterystykę Hajmona, Antygony, Ismeny i Kreona z dramatu "Antygona"



Odpowiedź :

Witker

Odpowiedź:

ISMENA

Siostra Antygony, Polinika oraz Eteoklesa, córka Edypa. Jest kontrastem Antygony. Ismena jest kobieta słabą i lękliwą, (Więc ty zamierzasz grzebać wbrew ukazom?). Nie chce pomoc siostrze gdyż boi się króla Kronosa. Uważa, że kobiety są słabsze od mężczyzn i należy ich słuchać (Baczyć to trzeba, ze my przecie słabe/ Do walk z mężczyzną niezdolne niewiasty) i ulegać (Za nam ulegać silniejszym należy / Tych słuchać, nawet i sroższych rozkazów).Pomimo tego, iż odmówiła Antygonie pomocy, próbowała ją jeszcze odwieść od jej planów (Nie trza się z góry porywać na mary).Jednak bez powodzenia. Jest posłuszna wobec władcy nie ma zamiaru mu się sprzeciwiać (Posłuszna będę władcom tego świata, / Bo próżny opór urąga rozwadze). Zaskakujące jest to, iż w momencie złapania Antygony na gorącym uczynku chce przejąć połowę winy siostry na siebie (Winna ja jestem, jak stwierdzi to siostra, / I biorę na siebie tej zbrodni połowę). Próbowała się także wykazać sprytem w rozmowie z Kreonem (Wiec narzeczona chcesz zabić ty syna) przypominając, iż Antygona jej narzeczona jego syna, jednak na nic jej się to zdało.

HAJMON

Syn Kreona, narzeczony Antygony. Jest człowiekiem spokojnym, rozsądnym oraz przywiązanym do swojego ojca (Idę ja chętnie za twoim przewodem; / I żaden związek nie będzie mi droższy).Podczas rozmowy z władcą Teb wykazuje się trzeźwością umysłu. Próbuje uświadomić Kreonowi, że ludzie współczują córce Edypa (Jak miasto żali się nad ta dziewicą). Tylko nie chcą o tym głośno mówić gdyż boją się kary, jaka może ich za to spotkać (Bo na twój widok zdejmuje ich trwoga / I słowo, ciebie rażące, zamiera). Hajmon stara się także zwrócić uwagę ojca na poglądy innych ludzi i być może przyznanie im racęe a nieciągle opieranie się tylko na swoim zdaniu, (Bo kto jedynie sam sobie zawierzy, / Na swojej mowie polega i duszy, / Gdy go odsłonią, pustym się okaże). Stwierdza tez, czym jest władza bez oparcia w rządzonych (Marne to państwo, co li pan służy). Syn Kreona był bardzo zakochany w Antygonie, świadczy o to samobójstwo na widok zwłok ukochanej.

ANTYGONA

Córka Edypa, narzeczona Hajmona syna władcy Koryntu, siostra Ismeny oraz Polinika i Eteoklesa, którzy utracili swe Zycie w bratobójczym starciu. Antygona - młoda kobieta, która miała w sobie na tyle odwagi, aby sprzeciwić się wielkiemu Kronosowi (On nie ma nad moimi prawa) i złamać jego nakaz. Król Teb, bowiem wprowadził zakaz pogrzebania Polinika z powodu jego strasznej zbrodni, której się dopuścił. Ona jednak kierując się miłością do swojego zmarłego brata (Ja wnet podążę- by kochanemu bratu grób usypać) postanowiła sprzeciwić się wszelkim nakazom i pogrzebać Polinika. Antygona przekładając prawa boskie nad ludzkimi (A dłużej mi zmarłym / Mila być trzeba niż ziemi mieszkańcom, / Bo tam zostanę na wieki tymczasem / Ty tu znieważaj święte prawa boga) Az 2 krotnie próbowała pochować swego ukochanego brata, w czym drugi raz skutecznie jej się to udało. Tym czynem wykazała się niemałą odwaga i konsekwencja w swoich zamierzeniach. Antygona jest tak samo odważna jak i dumna. W momencie, kiedy ismena chce wziąć na siebie winę ona odrzuca jej pomoc (Słowami świadczy miłości - to nie miłość), jest dla niej szorstka, odpycha ja os siebie (Pytaj Kreona! Zwykłaś Nan ty baczyć). Jest wyniosła, zna swoja wartość, podczas rozmowy z Kreonem nie okazuje należnego mu szacunku. Rozmawia z nim jak równy z równym (A jednak Hades pożąda praw równych?). Pomimo iż wie jak straszna kara ja spotka Jest pewna swoich racji i zamierza ich Bronic (czcić swe rodzeństwo nie przynosi wstydu). Dziewczyna pod powłoką wyniosłej i dumnej kobiety skrywa smutek i cierpienie wywołane nieszczęściami targającymi jej najbliższych, (Bo nie ma cierpień i nie ma ohydy / Nie ma niesławy i hańby, które by / Nas pośród nieszczęść pasma nie dotknęły). W momencie, Gdy Antygona zetknęła się w oko w oko ze śmiercią okazała się delikatną i wrażliwą osobą. Żałowała ze nie zaznała miłości za życia (Ani zaznałam miłości, / Ani mi zabrzmi żadna pieśń weselna), ale za swoje poglądy i pogrzebanie ukochanego brata była gotowa oddać życie. Moim zdaniem Antygona była szlachetna i dobra dziewczyna, która oddala wszystko w imię swoich ideałów. Była odważna, wręcz nieobliczalna w swoich uczynkach. Podoba mi się jej postawa i sadze ze nie każdy młody człowiek tak jak Antygona zdobyłby się na taki czyn lub oddałby życie w imię wyższych wartości.

KREON

Kreon był władcą despotycznym i ślepo zapatrzonym w siebie. Przekonany o swoich racjach, nie ulegał sugestiom poddanych czy rodziny. Uważał, że jako król ma zawsze rację, a podwładni powinni jedynie być mu posłuszni. Jego lekkomyślność i brak wyobraźni spowodowały samobójstwo syna, żony i siostrzenicy. Nie pomyślał, jakie skutki mogą mieć jego rozporządzenia. Był bezwzględny wobec wykroczeń, a jego wyrok na Antygonę był wprost okrutny: „I żywcem wrzuć do skalistej jamy. Jadła dam tylko tyle, co konieczne. By miasto całkiem od skazy uchronić... Wywieźć ją każę w bezludne pustkowie”. Uważał też, że kobiety są gorsze od mężczyzn, a przyznanie racji Antygonie byłoby dla Kreona poniżeniem. Wyraża to w słowach: „I nie ulegać niewiast samowoli.(...) Bo hańba doznać od niewiasty klęski”. W konflikcie z Antygoną dał dowód konsekwencji, uporu, bezduszności i despotyzmu. Prawa ludzkie przedkładał nad boskie, a w jego rządach nie było miejsca na religię i tradycję. Był zaślepiony swoją osobą. Uważał, że postąpił dobrze zostawiając ciało Polinejkesa-zdrajcy na pożarcie przez kruki. Dopiero samobójstwo jego syna i żony sprawiło, że król przeanalizował swoje postępowanie i zrozumiał, jakie błędy popełnił „siedząc” na tronie. Tak jak każdy człowiek, Kreon miał też pozytywne cechy. Starał się rządzić sprawiedliwie. Chciał być jak najlepszym władcą, lecz jego poglądy i zasady zmuszały go do bycia w pewnych momentach bezwzględnym i okrutnym. Był obiektywny. Nie zważając na pokrewieństwo z Antygoną, wydał na nią bardzo surowy wyrok. Troszczył się o swój lud i autorytet. Nie pozwolił Antygonie go podważyć. Kreon, mimo wszystko bardzo kochał swoją rodzinę, bowiem śmierć najbliższych przeżywał niesamowicie.. Potwierdza to wypowiedź: „Ach widzę nędzy nową mękę! Jakoż mnie jeszcze boleść czeka?! Na zwłokach syna trzymam rękę. A tam naprzeciw martwe leży. Ach, ach mój synu ciało twej macierzy”.

Wyjaśnienie:

Inne Pytanie