W utworze Mickiewicz nie przedstawił nam pełnego wyglądu Konrada. Wiemy, że choć jest jeszcze młody, to na jego głowie większość włosów jest siwa, a policzki są zmarszczone: „Bo choć jeszcze młody, już włos miał siwy i zwiędłe jagody”, co świadczy o wielu troskach i rozterkach jakie przeżył. Autor opisuje go jako meżczyzne pięknego o błekitnych źrenicach, które z czasem nieco przygasły. Podczas samotnych rozwarzań w swoim pokoju przy gorącym napoju miał bladą i surową twarz, którą raz poraz przecinał chorowity rumieniec. Jako rycerz średniowieczny musiał być postawny, rosły, silny by móc brać udział w bitwach z zwycięzkim skutkiem.