Nikolaio
Rozwiązane

Opowiedz o swoim najdziwniejszym śnie.
(jestem chłopcem, proszę nic dziewczyńcego)



Odpowiedź :

Wyjaśnienie:

byłeś w świecie kaszojadów które zjadały Augusta Poniatowskiego ale przyleciało ufo które zabrało pate dzieciozjadów i uratował je Andrzej Duda na swoim białym rumaku zwanym ajme bed gerl a ty wtedy włożyłeś głowę w majonez zmieszany w kluski śląskie i obudziłeś się w lodowce mając glowe w sałatce jarzynowej

Kiedy obudziłem się z krzykiem, obok łóżka stali przerażeni rodzice i mój pies Ziutek,merdajacy ogonem. Wystraszyłem się bardziej i krzyczałem dalej. Mama chwyciła mnie za ręce i mówiąc coś do mnie próbowała mnie przytulić. Po chwili uspokoiłem się na tyle ,że zrozumiałem ,że jestem w domu i to we własnym łóżku. Jakie było moje zdziwienie,kiedy rodzice opowiedzieli mi niesamowitą sytuację jaką zastali kiedy weszli do mojego pokoju,ponieważ obudziłem ich krzykiem. Okazało się,że próbowałem stojąc na łóżku wyginając się na boki,zjechać na desce, którą dostałem od wuja, i mocno gestykulując i machając rękami wolałem coś w niezrozumiałym języku. Wyglądało to dość komicznie. Po dłuższej chwili ,kiedy rodzice przestali się nade mną znęcać słownie,było to nie do wytrzymania ,postanowiłem opowiedzieć im o niesamowitym śnie. Otóż przyśniło mi się ,że zdobędę najwyższy szczyt górski i zjadę z niego na desce. Zapewne było to spowodowane tym ,że oglądałem zdobycie tego rekordu naszej rodaczki,nie pamiętam jej imienia, Na początku wszystko szło idealnie,nie wiem jak wszedłem na szczyt,po prostu byłem tam i nawet się nie zmęczyłem. Schody zaczęły się kiedy spojrzałem w dół i uświadomiłem sobie ,że mam lek wysokości.To było straszne,bałem się tak,że zacząłem odczuwać potworne zimno. Czułem jak nogi i ręce zaczynają mi zamarzać ,a mój oddech tworzy dziwną chmurę. Tak bardzo się darłem,że chyba ogluchlem ,bo nie słyszałem nic,zupełnie nic. Wolałem moich rodziców,kolegę Grześka oraz wszystkich ludzi. Byłem przerażony,straszliwie się bałem,kiedy dostrzegłem balon,taki z koszem,a w nim mojego ulubionego aktora książkowego Phileasa Fogga. Dziwne to było spotkanie,a jeszcze dziwniejsze,że pan Fogg mnie poznał mówiąc do mnie" drogi chłopcze co ty tu robisz w samej piżamie?". Szybko próbował mnie wciągnąć,ale ja nie mogłem złapać go za ręce. Już miałem je dosięgnąć,kiedy obudziłem się w momencie spadania z tej góry ,zamieniając się w kulę śnieżną. To było takie realistyczne,a mój krzyk postawił na nogi cały dom. Przez dłuższy czas byłem jeszcze atrakcją rodzinnych rozmów. Ale ten sen to był naprawdę dziwny i niesamowity. Szkoda tylko ,że nie wiem jak się zakonczyl.

Może ci się spodoba?