po pierwsze to początek kiedy Cezary Baryka z kolegami spogląda na statki i przechodzi dziewczyna ubrana na czarno, w książce Cezary widział ją jak pracował przy "sprzątaniu" ciał zabitych, ona też zginęła. A po drugie to zakończenie, w filmie Cezary umiera postrzelony przy Belwederze, a w książce jest tylko jego wymarsz w to miejsce i akcja się urywa...