Odpowiedź :
Nie dawno spotkałem się z bohaterem książki ,, Mały Książe,,. Widziałem się wręcz z głównym bohaterem czyli z Małym Księciem.
Po lekcjach spacerowałem w parku. Nagle zobaczyłem małego chłopca siedziącego w ławce z białą kartką papieru. Po twarzy było widać , że jest smutny. Podeszłym do niebie i zapytałem czemubjest smutny. Odpowiedział : ,,Bo nikt nie chce narysować mi baranka ".
,, To ja Ci narysuje chłopie " - odpowiedziałem radośnie. Chłopak nieufnie podał mi kartkę papieru i ołówek. Szczerze mówiąc nie potrafię rysować zwierząt , więc narysowałem skrzynkę. Chłopiec popatrzył na mnie jak na dziwaka i powiedział ,, Przecież tu nie ma baranka " . Odpowiedziałem mu ,, baranek jest w skrzyni ''. Chłopak mi podziękował . Zapytałem go ,, Jak masz na imię''? ,,Nazywwam się Mały Ksiązę '' odpowiedział . Wtedy przypomniałem sobie o tej lekturze ,, Mały Książę" tam też chłopak chciał , żeby mu narysować baranka .
Tak wyglądało moje spotkanie z bohaterem książki z lektury. Była to krótka lecz ciekawa przygoda. Mam nadzieję , że o niej nie zapomnę.
moge naj??
Odpowiedź:
pewnego dnia szłam sobie po pewnym placu na którym zauważył*m pewnego chłopca dość skąpo ubranego. Postanowiłam do niego podejść i zagadać ponieważ przeprowadziłam się tu nie dawno i nikogo nie znałam. Chłopiec przedstawił się jako Nemeczek.Powiedział że na tym właśnie placu robią spotkania ich grupy chłopców z placu broni i szukają kogoś nowego do swojej paczki. Ja z radością odpowiedziałam że chętnie, od podał mi godziny ich spotkań które sobie zapisałam. Powiedział mi też że wszyscy chłopcy z tego placu chodzą do tej samej szkoly do której ja, więc miał*m szans ich poznać jeszcze jutro przed spotkaniem!
-poczekaj,która to godzina? oh nie! spóźnie się do babci! przepraszam Cię Nemeczku, ale muszę już isć, spotkamy się jutro, dozobaczenia! -odpowiedziałam i odeszłam z uśmiechem, a on spojrzał się tylko jak biegnę i też udał się do domu
liczę na naj! mam nadzieję że pomogłam!