Odpowiedź:
Moim zdaniem nie zasłużył, ponieważ przez resztę swojego życia żył w zgodzie z zasadami, cały czas gryzło go sumienie i odkupił swoje złe zachowanie dobrymi uczynkami i dobrym życiem. Wstąpił do zakonu i stał się cichym, pokornym i skromnym zakonnikiem. Chciał naprawić błędy swojej młodości, brał udział w bitwach, przewoził dokumenty i różne tajne informacje, wieści polityczne szlachcie. Był wiele razy pojmany i karany, działał bezimiennie na rzecz odzyskania niepodległości.