Odpowiedź :
Odpowiedź:
Dzień dobry Panie Adamie, czy m*gł(a)bym z Panem przeprowadzić krótki wywiad?
Dzień dobry, tak. Proszę zaczynać.
Zacznijmy może od tego jaki jest Twój przepis na sukces?
-Moim przepisem na sukces, jest cierpliwość w dążeniu do celu i systematyczność w ćwiczeniach.
Mogę poznać Twoją technikę na taką urzeźbioną, sportową sylwetkę?
-Moją techniką tak jak już powiedziałem we wcześniejszym pytaniu, jest systematyczność w treningach. Kształcę się codziennie i zdrowo się odżywiam. Najważniejsze jest to, aby do niczego się nie zmuszać. Trzeba robić to co się kocha i rozwijać swoje pasje.
Od ilu lat uprawiasz sport?
-Szczerze mówiąc nie da się tego tak dokładnie określić. Od przedszkola sport był bliski mojemu sercu. Również rodzice zarażali mnie tym zainteresowaniem. W szkole podstawowej byłem wystawiany na zawody sportowe i olimpiady, a dalej to już jakoś kariera sama się potoczyła.
Myślisz, że twoja córka w ślady za ojcem?
-Jest to możliwe. Razem z małżonką staramy się uświadomić ją o zdrowym trybie życia i o tym, że trzeba o siebie dbać. Chodzi na różne zajęcia dodatkowe i jest bardzo aktywna fizycznie.
Uważasz się za wybitnego sportowca?
-Nie, ponieważ zawsze się znajdą ludzie lepsi i gorsi od Ciebie. Nikt nie jest idealny, a co ważniejsze wszystkowiedzący. Uczymy się codziennie czegoś nowego i staramy się nie popełniać błędów z przeszłości. Nie budujmy swojej wartości na tym, że ktoś coś zrobił inaczej od nas. Kochajmy siebie takimi jakimi jesteśmy.
Czy zakończenie kariery skoczka narciarskiego było dla Ciebie ciężkie?
-Tak, ponieważ bardzo byłem przywiązany do kadry, sędziów, skoczków z innych krajów. Przez pewien okres czasu trudno było mi się z tym pogodzić, ale znalazłem ukojenie w rajdach samochodowych, którymi zajmuję się do teraz. Na skocznię wracam w celach rekreacyjnych, aby powspominać przygody.
Ile razy byłeś nagrodzony Orderem Odrodzenia Polski?
-Trzy razy, z czego jestem bardzo dumny.
Kiedy zdobyłeś pierwszy medal Olimpijski?
-Pamiętam to jak dziś. Cudowne wspomnienia. Zdobyłem go w pierwszych latach swojej kariery w 2002 roku. Odczuwałem wtedy emocje nie do opisania.
Polecasz innym skoki narciarskie?
-Oczywiście. Moim zdaniem im wcześniej się zaczyna, tym lepiej. Każdy powinien odnaleźć siebie i swoją pasję. Niektórzy kochają sport, a niektórzy sztukę lub naukę. Jest to indywidualna sprawa każdego człowieka.
Czy Twoi rodzice wspierali Twoją nietypowe zainteresowanie?
-Owszem. Na początku byli do niej sceptycznie nastawieni, ale bardzo mnie wspierali. Mówili, abym się nie poddawał i głównie dzięki ich pomocy, jestem tu gdzie jestem i mogę się cieszyć ogromną liczba fanów.
Dziękuję Ci bardzo za ten wyczerpujący wywiad. Mam nadzieję, że jeszcze będę mieć przyjemność kiedyś się z tobą spotkać.
Wyjaśnienie:
Powodzenia :)