Rozwiązane

napisz dlaczego "Pieśń świętojańska o sobótce (Panna XII)" jest pieśnią. Uzasadnij przykładami z Pieśni. Potrzebuję na dziś proszę o pomoc


Wsi spokojna, wsi wesoła,

Który głos twej chwale zdoła?

Kto twe wczasy, kto pożytki

Może wspomnieć za raz wszytki?


Człowiek w twej pieczy uczciwie

Bez wszelakiej lichwy żywie;

Pobożne jego staranie

I bezpieczne nabywanie.


Inszy sie ciągną przy dworze

Albo żeglują przez morze

Gdzie człowieka wicher pędzi,

A śmierć bliżej niż na piędzi.


Najdziesz, kto w płat języka dawa,

A radę na funt przedawa;

Krwią drudzy zysk oblewają,

Gardła na to odważają.


Oracz pługiem zarznie w zięmię;

Stąd i siebie, i swe plemię,

Stąd roczną czeladź i wszytek

Opatruje swój dobytek.


Jemu sady obradzają,

Jemu pszczoły miód dawają;

Nań przychodzi z owiec wełna

I zagroda jagniąt pełna.


On łąki, on pola kosi,

A do gumna wszytko nosi.

Skoro też siew odprawiemy,

Komin wkoło obsiędziemy.


Tam już pieśni rozmaite,

Tam będą gadki pokryte,

Tam trefne plęsy z ukłony,

Tam i cenar, tam i goniony.


A gospodarz wziąwszy siatkę,

Idzie mrokiem na usadkę

Albo sidła stawia w lesie;

Jednak zawżdy co przyniesie.


W rzece ma gęste więcierze,

Czasem wędą ryby bierze;

A rozliczni ptacy wkoło

Ozywają sie wesoło.


Stada igrają przy wodzie,

A sam pasterz, siedząc w chłodzie,

Gra w piszczałkę proste pieśni;

A faunowie skaczą leśni.


Zatym sprzętna gospodyni

O wieczerzej pilność czyni,

Mając doma ten dostatek,

Że sie obejdzie bez jatek.


Ona sama bydło liczy,

Kiedy, z pola idąc, ryczy,

Ona i spuszczać pomoże;

Męża wzmaga, jako może.


A niedorośli wnukowie,

Chyląc sie ku starszej głowie,

Wykną przestawać na male,

Wstyd i cnotę chować w cale.


Dzień tu, ale jasne zorze

Zapadłyby znowu w morze,

Niżby mój głos wyrzeki wszytki

Wieśne wczasy i pożytki.