Odpowiedź :
- Mit był źródłem inspiracji autorów antycznych, był rezerwuarem, z którego mogli zapożyczać potacie (w tragedii głównie członków rodzin królewskich, herosów i tak dalej) i fabuły. Co ciekawe, mogło to też działać w drugą stronę, w swoich dziełach autorzy uwzględniali różne wersje mitów, w różny sposób interpretowali też fabuły i bohaterów (to żmudna praca, ale po przeczytaniu "Orestei" Ajschylosa, "Orestesa" Eurypidesa, "Elektry" Eurypidesa i "Elektry" Sofoklesa można zauważyć, o co chodzi. W wielkim skrócie: Orestes Ajschylosa jest wykonawcą woli Apollina, a więc bohaterem i bożym sługą, który jednak płaci cenę za swoją zbrodnię (ścigają go Erynie), Orestes Sofoklesa jest przede wszystkim wybawcą i bohaterem siostry (żadna kara za morderstwo matki go nie spotyka), Eurypides tworzy dwóch różnych Orestesów, łączy ich jednak to, że są raczej bohaterami negatywnymi).
Chór w dramacie antycznym pełni rolę właściwie tak ważną, jak aktorzy. Często jest komentatorem zdarzeń, które odbywają się na scenie, wchodzi w dialog z bohaterami, można też za jego "powiedzieć" o wydarzeniach, których nie można przedstawić (na przykład ze względu na zasadę trzech jedności). Zdarza się też, że pieśni chóru mają przede wszystkim funkcję estetyczną (można to zauważyć na przykład w "Elektrze" Eurypidesa, gdzie pojawia się pieśń o wojnie trojańskiej, która nie ma właściwie znaczenia dla fabuły).
- Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, nigdy nie słyszałam o tym, żeby epilog był jakoś wyraźnie zaznaczony w eposie.
- Non omnis moriar - Nie wszystek umrę/nie umrę cały (czyli część mnie będzie trwać wiecznie, coś po mnie zostanie). Sława poetycka "przeżyje" poetę.
- Nawet pomnik zbudowany ze spiżu może ulec zniszczeniu (chociaż jest stworzony z całkiem odpornego stopu!), jednak pomnik sławy poetyckiej będzie trwał wiecznie.