Odpowiedź :
- "Ludzie bezdomni" jakoś się może wpasowują, Judym nic dla ludzi nie może zrobić, bo system jest niesprzyjający, lekarze leczą tylko bogatych, a praca w fabryce rujnuje ludzkie zdrowie. Korzecki, który prawdopodobnie w jakimś ruchu oporu się udziela (to kwestia interpretacji, ale jednak te tajemnicze paczki i błękitnooki posłaniec są dość wymowne), popełnia samobójstwo. Polacy są w rozjazdach, po całej Europie się tułają i nie bardzo mogą coś z tym zrobić.
- Może "Grób Agamemnona" Słowackiego? Wprawdzie powstanie było, ale jak sam Słowacki zauważa, nie były to Termopile, ale raczej Cheronea.
- "Jezioro Bodeńskie" Stanisława Dygata - niemoc Polaków, którzy znajdują się w obozie dla internowanych, kryzys narodowych wartości i patriotyzmu, autor nawiązuje też do chocholego tańca, więc jakiś związek z "Weselem" jest.
W społeczeństwie polskim istnieją podziały, co blokuje możliwość realizacji wielu ważnych narodowych przedsięwzięć.
Słowa Wysockiego, bohatera cz. III „Dziadów“ Adama Mickiewicza: „Nasz naród jest jak lawa,/ Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,/ Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;“ są oceną polskiego społeczeństwa, pokazują jego podział. Polski naród jest niczym lawa, z pozoru zimny, twardy i suchy, czyli złożony z ludzi niezainteresowanych losem Ojczyzny, zdrajców, karierowiczów, podążających za własnym interesem, ale pod tą skorupą kryją się prawdziwi patrioci, z sercem wypełnionym „wewnętrznym ogniem”, którego nawet sto lat niewoli nie jest w stanie ostudzić.
Podobną ocenę polskiego społeczeństwa zawarł w wierszu „Grób Agamemnna" Juliusz Słowacki. Polska szlachta nazwana przez poetę „czerebem rubasznym“, cechuje sie pychą, tchórzostwem, brakiem wyższch wartości, prywatą. Są też Polacy mający „duszę anielską“ , wyznający postępowe, demokratyczne idee, mogący zrzucić „koszulę Dejanniry" czyli wpływ szlachty na dzieje Polski, przyczyniając się do odzyskania wolności
Wacław Potocki w „Zbytkach polskich“ czy „Nierządem Polska stoi“ mówi upadku wartości narodu polskiego. Polacy nie zważają na losy ojczyzny, skupiają się wyłącznie na polepszeniu swojego życia. Nie wykazują najmniejszej troski o swój kraj.
Także Ignacy Krasicki w satyrze „Świat zepsuty“ ukazał polskie społeczeństwo, które jest „zepsute“, swoją postawą prowadzące do upadku Rzeczpospolitej. Nie posiada ono jakichkolwiek cnót, dla niego nie liczy się dobro państwa ale prywata. Poeta rozpaczliwie pyta: “Gdzieżeś, cnoto? gdzieś, prawdo? gdzieście się podziały?”.
"Zbytki polskie" oraz "Nierządem Polska stoi" Wacława Potockiego, są przykładem upadku wartości narodu polskiego.