Odpowiedź :
Odpowiedź:
charakterystyka zajmie ponad godzinę czasu pisania, mogę ci jedynie wymienić rzeczy które Ci pomogą w pisaniu
Odpowiedź: Ania miała bardzo długie, gęste i falujące włosy, z których plotła dwa, czerwone jak ogień warkocze. Jej twarz była drobna, blada, chuda i bardzo piegowata. Bardzo charakterystyczne były jej zmieniające barwę oczy. ... Wielkie oczy były mądre i pełne życia.
Ania urodziła się w Bolingbroke, w Nowej Szkocji. Rodzice – Walter i Berta zmarli wkrótce po jej narodzinach. Przygarnęła ją służąca – pani Tomas. Ania spędziła w jej domu w Marysville osiem lat i zajmowała się jej czwórką dzieci. Po tragicznej śmierci pana Tomasa Ania musiała opuścić ich dom. Zamieszkała u pani Hammond, która miała ośmioro dzieci. Ciężko pracowała. Po jej wyjeździe do Stanów trafiła do sierocińca w Hopetown, gdzie spędziła cztery miesiące. Niechciana i niekochana Ania trafiła do sierocińca, skąd w dobrej wierze zabrała ją pani Spencer z myślą o Mateuszu i Maryli.
Ania nie akceptowała swojego wyglądu. Uważała, że nie można być szczęśliwym mając rude włosy, marzyła o kruczoczarnych. Pragnęła również pozbyć się piegów. Szczególnie dotknęły ją słowa pani Linde
Jakież to chude i nędzne stworzenie, Marylo! Zbliż się, dziecko, niech ci się lepiej przyjrzę! Ach, czy kto widział kiedy podobne piegi! A włosy czerwone, istna marchew!
Z czasem Ania zmieniła się w zgrabną piętnastoletnią dziewczynę o poważnym spojrzeniu, mądrym czole i dumnie wzniesionej głowie. Miała zgrabną i smukłą figurę.
Cechy charakteru Ani Shirley
Ania była bardzo żywiołowym dzieckiem, wciąż zadawała pytania i wszystkiemu się dziwiła. Mocno fantazjowała i często się zamyślała. Miała niezwykłą zdolność i łatwość nadawania nazw uroczym w jej wyobrażeniu miejscom (Aleja Zakochanych, Jezioro Lśniących Głębi, Biała Droga Rozkoszy).
Pragnęła nazywać się bardziej romantycznie np. Kordelia. W dzieciństwie wymyślała sobie przyjaciółki. Jedna z nich kryła się po drugiej stronie lustra u pani Tomson, u której przez osiem lat pomagała w zajmowaniu się dziećmi. Czy w echu leśnym, gdy przez dwa lata mieszkała u pani Hammond zajmując się ósemką jej dzieci. Bujanie w obłokach i marzycielstwo nie opuściło jej nigdy. Swej wyobraźni używała w zabawach, ale czasem zamyślała się podczas wykonywania obowiązków, co zazwyczaj kończyło się wpadnięciem w tarapaty.
Od dziecka była pracowita i staranna, a także inteligentna i rezolutna. Była zręcznym i posłusznym dzieckiem, chętnie pomagała i szybko się uczyła. Miała skłonność do przesady, wyolbrzymiania swych stanów uczuciowych i górnolotnego wyrażania się. Gdy była smutna mówiła, że „wpadła w istną otchłań rozpaczy”:
„Ile razy się zdarzyło, że jakaś głęboko żywiona nadzieja okazywała się płonna lub długo wyczekiwany plan spalał na panewce, Ania „pogrążała się w otchłani rozpaczy”, natomiast kiedy jej marzenia spełniały się „rozpływała się w oceanie szczęścia”..
Drobne przyjemności sprawiały, że często czuła się „najszczęśliwszą osobą na świecie” lub popadała w skrajny smutek i przygnębienie:
„Jej uczucia były jak trzy żywioły – wiatr, ogień i woda, dlatego wszystkie radości i smutki przeżywała z potrójną siłą”.