Przeczytaj tekst, przyjrzyj się fotografii. Następnie wykonaj polecenia.
Było wczesne piątkowe popołudnie 17 sierpnia 1962 roku, gdy w okolicy Zimmerstraße rozległy się strzały. Jeden, dwa, ponad trzydzieści… To Helmut Kulbeik i Peter Fechter, młodzi murarze z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, próbowali ucieczki do Berlina Zachodniego. Kulbeik poradził sobie z drutem kolczastym i niewysokim jeszcze wówczas murem. Fechter miał mniej szczęścia. Trafiony kulą enerdowskiego pogranicznika, osunął się na ziemię jeszcze po stronie wschodnioniemieckiej. Leżał tam przez prawie godzinę, rozpaczliwie wzywając pomocy. Ani zachodnioberlińscy policjanci, ani znajdujący się w pobliżu amerykańscy żołnierze nie chcieli ryzykować przejścia na stronę NRD. Wschodnioniemieccy pogranicznicy również bezczynnie patrzyli, jak osiemnastolatek się wykrwawia. Gdy w końcu zabrali go do szpitala, było już za późno.
Peter Fechter nie był ani pierwszą, ani ostatnią ofiarą muru berlińskiego. Umierał jednak na oczach licznych gapiów i fotoreporterów. Zdjęcia z miejsca tragedii szybko obiegły zachodni świat, wywołując powszechne oburzenie. Amerykański tygodnik „Time” pisał o „murze hańby”. Musiało jednak minąć jeszcze ponad 27 lat, by ten mur runął.
Ile lat miał Peter, gdy zginął?
wyjaśnij dlaczego (w związku z opisanymi powyżej wydarzeniami)mur berliński nazwano “murem hańby”?
Mur nazwano murem hańby ponieważ wszyscy się patrzyli na wykrwawiającego się osiemnastolatka jednak nikt mu nie chciał pomóc. Wszyscy się na niego bezczynnie gapili i robili zdjęcia rannemu.