Odpowiedź:
Wczoraj pani w klasie powiedziała, że pojedziemy do teatru. Następnego dnia okazało się, że pani nie zdążyła kupić biletów. Usiedliśmy w ławkach i pani poprosiła, aby każdy przygotował zeszyty, piórniki, ołówki i gumki. Zdziwieni powiedzieliśmy, że nie mamy tych przyborów szkolnych. Pani wręczyła nam kartki i ołówki i powiedziała, że napiszemy dyktando o mrówkach. Nagle rozległ się dźwięk budzika, który przerwał straszny sen Józka.