Rozwiązane

Mój idealny dzień wigilijny. Potrzebuje szbkoo do 9.40



Odpowiedź :

MÓJ IDEALNY DZIEŃ WIGILIJNY

Popołudniu wszyscy goście zbierają się w jednym domu - babcia, dziadek, kuzyni, ciocie, wujkowie.

Każdy nakrywa do stołu, pamiętając o pozostawieniu jednego pustego miejsca dla zabłąkanego. Na stole pojawia się barszcz, uszka, pierogi, karp oraz ciasta: sernik, piernik i makowiec. Wszyscy zajmują swoje miejsce i przystępują do modlitwy oraz najstarsza osoba czyta fragment Pisma Świętego. Po modlitwie zaczynają rozmawiać - na wszystkie tematy i jedzą. Dzieci śmieją się, rodzice gawędzą. Wszystkim smakuje jedzenie, na twarzach widać uśmiechy.

Po jedzeniu przystępują do życzeń. Dzielą się opłatkiem, składając sobie najserdeczniejsze życzenia. Dzieci po kryjomu podjadają opłatek, jednak wszyscy są radośni.

Następnie przechodzą do otwierania prezentów. Najmłodsza osoba rozdaje prezenty spod choinki i wszyscy w tym samym czasie przystępują do otworzenia podarków. Słychać okrzyki zachwytu, wszyscy są szczęśliwi. Reszta wieczerzy to rozmowa dorosłych i zabawa dzieci otrzymanymi prezentami.