Tomek i Ala szykując się do wyjścia, kończyli śniadanie. Zajadali się smakowitymi, chrupiącymi drożdżowymi rogalami ze słodką porzeczkową marmoladą. Mimo że była już ósma, nie spieszyli się zanadto. Wreszcie się zorientowali, jak późno się zrobiło. Chociaż pędzili jak wiatr, spóźnili się do szkoły.