Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
Zgodnie z prawem Pascala ciśnienie powinno być (pod pewnymi warunkami) równe w całym układzie - a takim układem jest prasa hydrauliczna. Tzn. że jak naciskamy na jeden z końców prasy (mały tłok o powierzchni S1) z jakąś siłą F1 wywołujemy ciśnienie p1 = F1/S1 nie tylko w miejscu małego tłoka, ale w całej prasie, czyli w każdym punkcie płynu ją wypełniającego, a szczególnie na jej końcu, czyli miejscu położenia drugiego tłoka (powierzchnia S2, siła działająca na tłok F2).
Możemy zatem zapisać, że p1 = F1/S1 = p2 = F2/S2.
Szukamy F1 (siły działającej na mały tłok). Ale gdzie jest nasze F2? Ano w informacji, że tłok duży uniósł ciało o masie 1600 kg. Skoro tłok uniósł, to musiała na niego od strony wypełniającego tłok płynu działać siła co najmniej równa sile ciężkości ciała podnoszonego (albo większa).
F2 = 1600 kg * 10 m/s^2 = 16000 N (bo siła ciężkości to masa pomnożona razy przyśpieszenie ziemskie, w przybliżeniu 10 m/s^2)
p1 = F1/S1 = p2 = F2/S2
F1=(F2/S2) * S1
F1 = (16000 [N]/8 [m^2]) * 0,5 [m^2]
F1 = 1000 [N] (wynik w niutonach, bo inne jednostki były podstawowe)
Zauważ, że dzięki takiej prasie mógłby na początku niej stanąć jakiś muskularny człowiek (100 kg wagi) a podniósłby tylko swoją wagą 1600 kg samochód w górę.
