Rozwiązane

pasterka i kominiarczyk musze mieć do lekturnika a nie przeczytałem pls



Odpowiedź :

PASTERKA I KOMINIARCZYK Dawno, dawno temu, w czasach gdy dziewczynki ubierały się wyłącznie na różowo, a chłopcom na to nie pozwalano, żyły sobie w jednym domu różne porcelanowe figurki. Były to między innymi porcelanowa Pasterka, porcelanowy Kominiarczyk, porcelanowy Chińczyk oraz Ołowiany Żołnierz, który pochodził z innej bajki i dlatego czuł się czasem nieswojo. Wszystkie te przedmioty mieszkały na wielkiej komodzie gdzie trudniły się zbieraniem kurzu i ożywianiem wnętrza. Pewnego dnia Kominiarczyk zakochał się w Pasterce i bardzo go to rozzłościło, bo był uczulony na owczą wełnę. Pasterka bardzo się popłakała, bo uważała, że lepszym materiałem na męża byłby Ołowiany Żołnierz, niestety on z kolei kochał Papierową Tancerkę. Nie wiadomo kogo kochała Tancerka gdyż w kulminacyjnym momencie spaliła się w piecu, można jednak dla ułatwienia przyjąć iż był to Chińczyk. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji Kominiarczyk postanowił knuć, spiskować, a potem porwać Pasterkę. Wpierw zaprosił ją na lody i podczas konsumpcji udowodnił jej, że żyją w zamkniętym pokoju, podczas gdy świat jest o wiele większy i ciekawszy. Na zewnątrz są inne pokoje, korytarz, kuchnia, a nawet łazienka, co było głupim pomysłem, bo w tych czasach nikt się nie mył. Potem Kominiarczyk dał Pasterce do wyboru dwa cukierki i powiedział, że jak zje niebieski, to pokaże jej świat, a jak różowy, to dostanie biegunki. Pasterka była łakoma więc zjadła wszystko, a potem bardzo żałowała. Gdy już wyleczono Pasterkę z próchnicy, wymiotów i miażdżycy obie figurki ruszyły w podróż po świecie. Zwiedziły pokój obok, a także spiżarnię, schowek na miotły oraz dyskotekę. Wszędzie było bardzo wesoło z wyjątkiem jadalni, w której akurat siedziały dzieci i bardzo głośno siorbały. Pasterka stwierdziła, że jednak lubi Kominiarczyka i chętnie wyjdzie za niego, oczywiście pod warunkiem, że przestanie on tak zawzięcie dłubać w nosie. Kominiarczyk wykonał polecenie, ale kłopoty sympatycznej pary jeszcze się nie skończyły. Otóż znudzony życiem Chińczyk postanowił ruszyć w pogoń za nimi i ich dogonić w bliżej nie ustalonym celu. Niestety, wydarzyło się nieszczęście. Podczas przejścia do innego pokoju, Chińczyk pomylił kabelki i roztopił się na płynną masę, która pod wpływem mrozu uformowała się na kształt wielkiej łyżki. Przedmiot ów utknął w drzwiach i zatarasował przejście powracającym po latach Kominiarczykowi I Pasterce. Nasi bohaterowie byli załamani, ale tylko przez godzinę, bo potem dzielny Kominiarczyk zaczął mocować się z łyżką. Niestety wygięcie jej było niemożliwe, więc zaczął się on sam wokół niej obracać i to pomogło. Uwolniona para wróciła na swoją starą komodę, pobrali się i urodzili bardzo dużo dzieci, a za zebrane becikowe wybudowali sobie własną, ogromną kamienice z mnóstwem pokoi i zakamarków, w której pobłądzili i już nigdy więcej się nie odnaleźli. Na sz

PASTERKA I KOMINIARCZYK

Dawno, dawno temu, w czasach gdy dziewczynki ubierały się wyłącznie na różowo, a chłopcom na to nie pozwalano, żyły sobie w jednym domu różne porcelanowe figurki. Były to między innymi porcelanowa Pasterka, porcelanowy Kominiarczyk, porcelanowy Chińczyk oraz Ołowiany Żołnierz, który pochodził z innej bajki i dlatego czuł się czasem nieswojo. Wszystkie te przedmioty mieszkały na wielkiej komodzie gdzie trudniły się zbieraniem kurzu i ożywianiem wnętrza.

Pewnego dnia Kominiarczyk zakochał się w Pasterce i bardzo go to rozzłościło, bo był uczulony na owczą wełnę. Pasterka bardzo się popłakała, bo uważała, że lepszym materiałem na męża byłby Ołowiany Żołnierz, niestety on z kolei kochał Papierową Tancerkę. Nie wiadomo kogo kochała Tancerka gdyż w kulminacyjnym momencie spaliła się w piecu, można jednak dla ułatwienia przyjąć iż był to Chińczyk.

Nic dziwnego, że w takiej sytuacji Kominiarczyk postanowił knuć, spiskować, a potem porwać Pasterkę. Wpierw zaprosił ją na lody i podczas konsumpcji udowodnił jej, że żyją w zamkniętym pokoju, podczas gdy świat jest o wiele większy i ciekawszy. Na zewnątrz są inne pokoje, korytarz, kuchnia, a nawet łazienka, co było głupim pomysłem, bo w tych czasach nikt się nie mył. Potem Kominiarczyk dał Pasterce do wyboru dwa cukierki i powiedział, że jak zje niebieski, to pokaże jej świat, a jak różowy, to dostanie biegunki. Pasterka była łakoma więc zjadła wszystko, a potem bardzo żałowała.

Gdy już wyleczono Pasterkę z próchnicy, wymiotów i miażdżycy obie figurki ruszyły w podróż po świecie. Zwiedziły pokój obok, a także spiżarnię, schowek na miotły oraz dyskotekę. Wszędzie było bardzo wesoło z wyjątkiem jadalni, w której akurat siedziały dzieci i bardzo głośno siorbały. Pasterka stwierdziła, że jednak lubi Kominiarczyka i chętnie wyjdzie za niego, oczywiście pod warunkiem, że przestanie on tak zawzięcie dłubać w nosie.

Kominiarczyk wykonał polecenie, ale kłopoty sympatycznej pary jeszcze się nie skończyły. Otóż znudzony życiem Chińczyk postanowił ruszyć w pogoń za nimi i ich dogonić w bliżej nie ustalonym celu. Niestety, wydarzyło się nieszczęście. Podczas przejścia do innego pokoju, Chińczyk pomylił kabelki i roztopił się na płynną masę, która pod wpływem mrozu uformowała się na kształt wielkiej łyżki. Przedmiot ów utknął w drzwiach i zatarasował przejście powracającym po latach Kominiarczykowi I Pasterce. Nasi bohaterowie byli załamani, ale tylko przez godzinę, bo potem dzielny Kominiarczyk zaczął mocować się z łyżką. Niestety wygięcie jej było niemożliwe, więc zaczął się on sam wokół niej obracać i to pomogło.

Uwolniona para wróciła na swoją starą komodę, pobrali się i urodzili bardzo dużo dzieci, a za zebrane becikowe wybudowali sobie własną, ogromną kamienice z mnóstwem pokoi i zakamarków, w której pobłądzili i już nigdy więcej się nie odnaleźli.

Na szczęście pisali do siebie listy.

Wyjaśnienie:

:))