interpretacja wiersza świtezianka



Odpowiedź :

Odpowiedź:

Historię rozpoczyna opis spaceru, w czasie którego młody przystojny strzelec spotyka się każdego wieczoru z tajemniczą dziewczyną lecz nie wie, skąd ona pochodzi i kim jest ( Nawet sam narrator nie jest w stanie powiedzieć kim ona może być). Kochankowie przechadzają się razem brzegiem jeziora Świteź, skąd tytuł utworu. Młodzieniec nalega, by wybranka zamieszkała z nim, obiecuje jej miłość i wierność, składa jej miłosne przysięgi i chce ją poślubić. Dziewczyna jednak nie wierzy mu, ponieważ nie jest pewna stałości jego uczuć i wystawia go na próbę. Dziewczyna żegna się i odchodzi, strzelec zostaje sam. Zamierza już odejść z miejsca spotkania, gdy nagle dzieją się tajemnicze zjawiska. Woda jeziora burzy się i na fali ukazuje się piękna kobieta, na­kła­nia­ją­ca go do wspól­ne­go ży­cia. Odzywa się ona do młodzieńca kuszącymi słowami nakłaniając go do porzucenia myśli o dziewczynie z lasu, dla której nie warto pozostawać wiernym. Będąc namawianym popełnia grzech niewierności w stosunku do swej ukochanej. I wtedy strzelec odkrywa, że nimfa zmie­niła się w dziew­czy­nę, któ­rej przy­się­gał wier­ność. Zdradzona i zraniona kochanka przepowiada mu karę. Kara za zdradę zostaje wymierzona natychmiast i jest bezlitosna - młodzieniec zostaje przemieniony w modrzew stojący nad brzegiem jeziora, a jego dusza zostaje skazana na wieczne potępienie-będzie jęczał z żalu i tęsknoty za utraconym szczęściem. Od tego cza­su miesz­kań­cy wi­du­ją nad brze­giem zja­wę mło­dej dziew­czy­ny i roz­pa­cza­ją­ce­go strzel­ca.