Rozwiązane

Wypisz ktoś cytaty roślin lub zwierząt z Pana Tadeusza z opisami Daje Naj ​



Odpowiedź :

Odpowiedź:.

cytaty roślin

1.Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną

Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,

Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;

Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,

Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;

Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,

Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,

A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą

Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.

2.W tej części sadu rosły tu i ówdzie wiśnie,

Śród nich zboże w gatunkach zmieszanych umyślnie:

Pszenica, kukuruza, bób, jęczmień wąsaty,

Proso, groszek, a nawet krzewiny i kwiaty.

Domowemu to ptactwu taki ochmistrzyni

Wymyśliła ogródek: sławna gospodyni,

Zwała się Kokosznicka, z domu Jendykowi-

czówna. Jej wynalazek epokę stanowi

W domowym gospodarstwie; dziś powszechnie znany,

Lecz w owych czasach jeszcze za nowość podany,

Przyjęty pod sekretem od niewielu osób,

Nim go wydał kalendarz, pod tytułem: Sposób

Na jastrzębie i kanie, albo nowy środek

Wychowywania drobiu — był to ów ogrodek.

Jakoż, zaledwie kogut, co odprawia warty,

Stanie i nieruchomie dzierżąc dziób zadarty,

I głowę grzebieniastą pochyliwszy bokiem,

Aby tym łacniej w niebo mógł celować okiem,

Dostrzeże wiszącego jastrzębia śród chmury,

Krzyknie: zaraz w ten ogród chowają się kury,

Nawet gęsi i pawie, i w nagłym przestrachu

Gołębie, gdy nie mogą schronić się na dachu.

Teraz w niebie żadnego nie widziano wroga;

Tylko skwarzyła słońca letniego pożoga.

Od niej ptaki w zbożowym ukryły się lasku;

Tamte leżą w murawie, te kąpią się w piasku.

3.Grzybów było w bród. Chłopcy biorą krasnolice,

Tyle w pieśniach litewskich sławione lisice,

Co są godłem panieństwa: bo czerw ich nie zjada,

I dziwna, żaden owad na nich nie usiada.

Panienki za wysmukłym gonią borowikiem,

Którego pieśń nazywa grzybów pułkownikiem.

Wszyscy dybią na rydza; ten wzrostem skromniejszy

I mniej sławny w piosenkach, za to najsmaczniejszy,

Czy świeży, czy solony, czy jesiennej pory,

Czy zimą. Ale Wojski zbierał muchomory.

Inne pospólstwo grzybów, pogardzone w braku

Dla szkodliwości albo niedobrego smaku,

Lecz nie są bez użytku: one zwierza pasą

I gniazdem są owadów i gajów okrasą.

Na zielonym obrusie łąk, jako szeregi

Naczyń stołowych sterczą: tu z krągłymi brzegi

Surojadki srebrzyste, żółte i czerwone,

Niby czareczki różnym winem napełnione;

Koźlak, jak przewrócone kubka dno wypukłe,

Lejki, jako szampańskie kieliszki wysmukłe,

Bielaki krągłe, białe, szerokie i płaskie,

Jakby mlekiem nalane filiżanki saskie,

I kulista, czarniawym pyłkiem napełniona

Purchawka, jak pieprzniczka; zaś innych imiona,

Znane tylko w zajęczym lub wilczym języku,

Od ludzi nieochrzczone; a jest ich bez liku.

Ni wilczych, ni zajęczych nikt dotknąć nie raczy;

A kto schyla się ku nim, gdy błąd swój obaczy,

Zagniewany, grzyb złamie albo nogą kopnie:

Tak szpecąc trawę, czyni bardzo nieroztropnie.

Wyjaśnienie: tu są do roślin do zwierząt nie mogę znależć w ksiąsce

Odpowiedź:

"Drzewa owocne, zasadzone w rzędy,

Ocieniały szerokie pole; spodem grzędy.

Tu kapusta, sędziwe schylając łysiny,

Siedzi i zda się dumać o losach గarzyny;

Tam, plącząc stronki w marchwi zieloneగ warkoczu,

Wysmukły bób obraca na nią tysiąc oczu;

Owdzie podnosi złotą kitę kukuruza¹³⁷;

Gdzie nie gdzie otyłego widać brzuch harbuza¹³⁸,

Który od swej łodygi aż w daleką stronę,

Wtoczył się jak gość między buraki czerwone."