Odpowiedź :
Odpowiedź:
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele na które zostałam zaproszona ja z synem z Jego uczniami. W czasie wesela zabrakło wina więc podszepnęłam synowi aby coś uczynił. Gdyby zabrakło wina w trakcie wesela, weselnicy mogliby narzekać a to źle odbiłoby się na młodej parze. Rozsądnie zostawiłam tę sprawę Jezusowi. Delikatnie zwróciłam się do służby aby wszystko uczynili co syn im powie.
Jezus widząc 6 stągiew wody polecił służbie napełnić je wodą. Gdy ci to uczynili ,syn polecił im aby napełnili dzbany tym ze stągwi i zanieśli staroście weselnemu.
Starosta weselny był pod wrażeniem jakością wina. Pochwalił Pana młodego mówiąc,że każdy człowiek daje najpierw dobre wino0 a potem gdy popije dają gorszej jakości. Pochwalił młodych też za to,że dobre wino podają aż do teraz.Byłam pod wrażeniem jaką radość okazywał starosta weselny, młodzi i goście.Wesele było wspaniałe tym bardziej,że był to pierwszy cud mego syna. A Jego uczniowie widząc ten cud jeszcze bardziej w Niego uwierzyli.
Wyjaśnienie: