Kosak302
Rozwiązane

W moim ogródku rosną czerwone żółte i niebieskie kwiaty.
Nie przyniosłem ani piórnika ani zeszytu.
Nadeszły pierwsze słoneczne dni więc wybrałem się na długi spacer.
Zmarzłem ale nie zachorowałem.
Pada deszcz więc wezmę parasol.
Czytałem książkę i piłem czekoladę.
Przyjdę do ciebie lub zatelefonuję.
Od dawna nie padał deszcz trawa uschła.
Helena uczy się pilnie zatem ma dobre stopnie.
Pójdę do kina albo wybiorę się do czytelni.
Buntowała się jednak w końcu ustąpiła.
Danusia kupiła pomidory i ogórki i rzodkiewkę i ser.
Był blady i nic nie mówił.
Spotkałem się z Martą Kasią i Marcinem.
Swoje pierwsze zagraniczne wakacje chciałem spędzić albo w Polsce albo w Paryżu.
Proponowałem mu to lecz niczego nie ustaliliśmy.
Rozmawiałem z nim ale nic to nie dało.
Namalowałem dom a ty narysowałeś kota.
Nie uczyłem się niczego ani niczego nie czytałem ale zamierzam nadrobić zaległości.
Albo dziś opanujesz interpunkcję albo nie zrobisz tego nigdy.
Mijają dni a ja coraz lepiej znam zasady interpunkcji.
W domu były trzy pokoje kuchnia jadalnia dwie łazienki.

Wstaw przecinki



Odpowiedź :

Darmus

Odpowiedź:

W moim ogródku rosną czerwone , żółte i niebieskie kwiaty.

Nie przyniosłem ani piórnika ani zeszytu.

Nadeszły pierwsze słoneczne dni, więc wybrałem się na długi spacer.

Zmarzłem, ale nie zachorowałem.

Pada deszcz, więc wezmę parasol.

Czytałem książkę i piłem czekoladę.

Przyjdę do ciebie lub zatelefonuję.

Od dawna nie padał deszcz, trawa uschła.

Helena uczy się pilnie, zatem ma dobre stopnie.

Pójdę do kina albo wybiorę się do czytelni.

Buntowała się, jednak w końcu ustąpiła.

Danusia kupiła pomidory i ogórki i rzodkiewkę i ser.

Był blady i nic nie mówił.

Spotkałem się z Martą, Kasią i Marcinem.

Swoje pierwsze zagraniczne wakacje, chciałem spędzić albo w Polsce albo w Paryżu.

Proponowałem mu to ,lecz niczego nie ustaliliśmy.

Rozmawiałem z nim, ale nic to nie dało.

Namalowałem dom, a ty narysowałeś kota.

Nie uczyłem się niczego ani niczego nie czytałem, ale zamierzam nadrobić zaległości.

Albo dziś opanujesz interpunkcję albo nie zrobisz tego nigdy.

Mijają dni, a ja coraz lepiej znam zasady interpunkcji.

W domu były trzy pokoje kuchnia, jadalnia, dwie łazienki.

W moim ogródku rosną czerwone , żółte i niebieskie kwiaty.

Nie przyniosłem ani piórnika ani zeszytu.

Nadeszły pierwsze słoneczne dni, więc wybrałem się na długi spacer.

Zmarzłem, ale nie zachorowałem.

Pada deszcz, więc wezmę parasol.

Czytałem książkę i piłem czekoladę.

Przyjdę do ciebie lub zatelefonuję.

Od dawna nie padał deszcz, trawa uschła.

Helena uczy się pilnie, zatem ma dobre stopnie.

Pójdę do kina albo wybiorę się do czytelni.

Buntowała się, jednak w końcu ustąpiła.

Danusia kupiła pomidory i ogórki i rzodkiewkę i ser.

Był blady i nic nie mówił.

Spotkałem się z Martą, Kasią i Marcinem.

Swoje pierwsze zagraniczne wakacje, chciałem spędzić albo w Polsce albo w Paryżu.

Proponowałem mu to ,lecz niczego nie ustaliliśmy.

Rozmawiałem z nim, ale nic to nie dało.

Namalowałem dom, a ty narysowałeś kota.

Nie uczyłem się niczego ani niczego nie czytałem, ale zamierzam nadrobić zaległości.

Albo dziś opanujesz interpunkcję albo nie zrobisz tego nigdy.

Mijają dni, a ja coraz lepiej znam zasady interpunkcji.

W domu były trzy pokoje kuchnia, jadalnia, dwie łazienki.

Mam nadzieję, że pomogłam :)