Odpowiedź :
Odpowiedź:
- robotnik zatrudniony o świcie
Wczesnym rankiem nająłem się do pracy w winnicy. Umówiłem się z gospodarzem za cały dzień pracy za jednego denara. O trzeciej przybyli nowi robotnicy. O szóstej gospodarz znowu przyprowadził nowych pracowników. Wieczorem zarządca zwołał nas aby wypłacić zarobek. Stanąłem w kolejce.Zauważyłem ,że ten co pracował krócej ode mnie otrzymał Denara. Pomyślałem,że otrzymam więcej gdyż pracowałem dłużej. Rozmawiałem z tymi co pracowali od rana, powioedziałem im, że to niesprawiedliwe.
Gospodarz usłyszał nasze skargi i powiedział,że nikogo z nas nie skrzywdził. Powiedział też,że otrzymaliśmy tyle na ile się umówiliśmy.Popatrzyłem na gospodarza złym okiem i ruszyłem do domu. Usłyszałem jeszcze jak mówił" Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi"
Wyjaśnienie: