Wyobraź sobie że bierzesz udział w Dziadach (cz.2). Opisz swoje przyeżycia, co wtedy czułaś.



Wskazówki to waszych odp.
-Wyraźne podkreślenie akapitów, takaby szło się zorientować gdzie są.
-zakaz kopiowania prac które znajdują się pod innymi pytaniami.
-występowanie przymiotników i przykiotników z rzeczownikami.
-min. 1 metafora
-min. 1 frazeologizm
-min. 1 porównanie
*- jak ktoś da radę jeszcze to zrobić to żeby była puenta


(Ps. to nie ja to wymyślałam te zasady co musi się tu znajdować, tylko nauczycielka).


Z góry dziękuję za odp. na pewno się odwdzięczę i tak przy okazji daje najj.



Odpowiedź :

Wybiła północ wraz z guślarzem w dzień zwany zaduszny wybrałam się do kaplicy. Ta noc była bardzo emocjonująca a zarazem zaskakująca. Wraz z pojawieniem się pierwszego ducha ogarnął mną nie pokój nie bez powodu mówią, że strach ma wielkie oczy. Moim oczkiem w głowie podczas tego obrzędu była Zosia, pasterka, która ugrzęzła między ziemią a niebem. Ta dziewczyna była piękna jak anioł było mi jej bardzo szkoda. Niestety, ale musiała ponieść karę na która pracowała w swoim ziemskim życiu. Wokół jej osoby były kolorowe motyle oraz obok niej byl baranek. Moja nocna przygoda zakończyła się dziwnym uczuciem, które zostało ze mną aż do teraz.

Coś takie może być? :P