Odpowiedź:
Książkę pod tytułem "Przygody Tomka Sawyera" przeczytał*m podczas [tutaj wpisz kiedy czy coś].
Wydażenia z tej lektury wydarzyły się pod koniec XIX wieku wiosną i jesienią w małym miasteczku St. Petersburg, położone w Ameryce nad rzeką Missisipi. Bochaterami przygód był Tomasz Sawyer oraz jego przyjaciele (Huck oraz Joe) i rodzina (ciotka Polly oraz brat Tomka).
W pierwszych rozdziałach dowiadujemy się trochę o życiu chłopca: jego nawykach, zabawach i psikusach. Pewnego dnia razem ze swoim przyjacielem, Huckiem Finnem, Tomek wybiera się na cmentarz aby zakopać zdechłego kota i przywołać diabła. Napotykają jednak grupę mężczyzn: Indianina Joego, Muffa Pottera oraz doktora Robinosna. Mieli zamiar zabrać zwłoki Hossa Williamsa, jednak po chwili zaczęli się kłócić. Sprzeczka ta zakończyła się śmiercią doktora za którą stał Indianin Joe. Mężczyzna włożył nóż do ręki wówczaz nie przytomnego Muffa Pottera i wrobił do w morderstwo.
Po około miesiącu od incydentu, chłopcy wraz ze swoim kolegą uciekli z miasta na małą wyspę nad rzeką. Przyjaciele przeżywają tam wiele przygód, takich jak buża. Przez ten cały czas ich rodziny oraz miasto próbowali ich znaleść, jednak nie udało im się to. Zrezygnowani i przekonani, że chłopcy już dawno zmarli, urządzili pogrzeb. Oczywiście dzieci o tym wszystkim wiedziały, i postanowiły wejść w środku mszy dumnie wyprostowani. Zdziwienie mieszkańców było niemałe. Szczęśliwi przyjęli chłopców z ulgą.
Kilka miesięci później miała odbyć się sprawa sądowa w sprawie Muffa Pottera. Każdy był przekonany, że to on stoi za morderstwem. Na sali sądowej kiedy już miał być skazany na śmierć wszedł Tomek i opowiedział jak było naprawde. Takim sposobem chłopiec uratował życie niewinnemu mężczyźnie.
Tomek wybierał się na piknik do swojej koleżanki Betty. Podczas pikniku dzieci miały zwiedzać jaskinie. Po długiej i męczącej zabawie dzieci wyszły i wróciły do domów, jednak wszyscy zapomnieli o Tomku i Betty. Zrozpaczone dzieci nie mogły znaleść wyjścia. Dopiero po 3 dniach przez przypadek uratował ich Indianin Joe. Kiedy wyszli, miasto ogarnęła radość, jednak Indianin Joe zginął w środku jaskini z głodu.
Bardzo podobała mi się ta lektura, była ciekawa
Wyjaśnienie:
Sorry za ewentualne błędy
