Odpowiedź:
Jonasz rozgniewany na Boga gdyż Bóg obiecał,że zgładzi Niniwę ale widząc nawrócenie mieszkańców z miłosierdzia swego cofnął karę. Jonasz usiadł za miastem.Zrobił szałas i obserwował miasto.Cierpiał od słońca. Bóg spowodował,że wyrósł krzew, który dawał cień Jonaszowi. Następnie Bóg sprowadził robaka, który nadgryzł krzak i krzak usechł.
Jonaszowi żal było krzaka. Bóg odezwał się do niego ,że szkoda mu krzaka ,którego nie wyhodował a nie szkoda mu ludzi. A Jemu Bogu czy nie może okazać litości nad ludem ok.120 tyś ludzi? Lud ten trzeba nauczyć jak żyć i postępować gdyż nawet nie odróżniają lewej ręki od prawej.Słowa te były lekcją dla Jonasza.
Wyjaśnienie: