Moja sympatie z lektury quo vadis zyskał Marek Winicjusz ponieważ zmienił się diametralnie zrozumiał pewne wartości oraz żył później według życia chrześcijańskiego. Natomiast nie polubiłem Nerona ponieważ był okropnym władca który według swojego widzi mi się kazał podpalić Rzym po czym później oskarżył chrześcijan. Byl bardzo zadufany w sobie