Ktoś pomoże
,,Zbrodnia i kara" część druga rozdział VII
ktoś opisze coś o tym o co chodziło? dziękuję bardzo daje naj ​



Odpowiedź :

Odpowiedź:

Jest to scena tuż po wypadku Marmieładowa. Stangret (woźnica) tłumaczy dla policjantów, że to nie jego wina, że jechał powoli, a ten człowiek (widać, że pijany) zatoczył mu się pod koła i że on nawet krzyczał, żeby Marmieładow uważał. Ludzie tam zgromadzeni potwierdzają wersje woźnicy. Na miejsce dociera Raskolnikow, rozpoznaje ofiarę, mówi gdzie mieszka rodzina Marmieładowa i decyduje sięby zabrać Marmieładowa do domu i wezwać lekarza (na koszt Raskolnikowa). Dalej słyszymy wspomnienia Katarzyny Iwanownej (żony Marmieładowa) o jej życiu przed spotkaniem Marmieładowa. W mieszkanie jest kłótnia, lekarz nie daje szans poszkodowanemu, wzywają batiuszkę (prawosławny ksiądz), odbywa się spowiedź. W domu zjawia się Sonia (w tej scenie widzimy jej pokorę i skromność, a poza tym wiek, wygląd). Jest jeszcze krótki dialog z Marmieładowem, jednak nie długo potem umiera w objęciach Soni. Raskolnikow mówi o sobie jak o zbrodniarzu (,, Tak, zbrukałem się... Cały jestem we krwi! "). Rodion wychodzi, na schodach dogania go Poleńka i rozmawia z nim. Rodion czuje się coraz lepiej (usprawiedliwia siebie samego). Raskolnikow udaje się na ,,imprezę" do Razuchmin. Jest dialog między Raskolnikowem, a Zosimowem. Rodion wraca do domu, a tam spotyka matkę i siostrę, które przyjechały do niego, na ich widok zemdlał.

W razie pytań pisz kom ;)

Mam nadzieję, że jest dobrze i pomogłem :D

Pozdrowionka i powodzonka :)