Odpowiedź :
Pan Tomasz zapisał numery do najlepszych lekarzy, po czym udał się do mamy niewidomej dziewczynki, aby zaoferować jej pomoc.
Kobieta była nieufna wobec sąsiada. Ich relacje były na poziomie mówienia sobie zwykłego dzień dobry a on nagle przyszedł pomóc jej rodzinie, aczkolwiek zgodziła się, ponieważ wie, że nigdy sama nie zapracuje na lekarzy dla córki.
Dziewczynka widząc pana Tomasza ucieszyła się - lubiła go. Kiedy usłyszała od mecenasa, że w końcu zobaczy słońce czy swoją porcelanową lalkę, czuła ogromną radość i niedowierzanie.
Pan Tomasz wraz z niewidomą oraz jej matką udali się do najlepszego prywatnego lekarza w mieście. Doktor zapewnił matkę dziecka, że jej ślepota jest niegroźna i można ją wyleczyć za pomocą specjalnych kropli do oczu. Kobieta była bliska płaczu, ponieważ wiedziała, że nie stać ją na leki. Wtem pan Tomasz otarł łzy płaczącej kobiecie i obiecał, że opłaci krople.
Dziewczynka stosowała krople już od dwóch miesięcy. Matka myślała, że lekarz ją oszukał. Wzrok dziewczynki nie polepszył się ani trochę. Pan Tomasz pocieszał ją i mówił, że trzeba dać mu czas. Od czasu kiedy pan Tomasz zaproponował pomoc dziewczynce, zaprzyjaźnił się z matką niewidomej.
Pewnego dnia, dziewczynka wstała i poczuła, dziwny dreszcz. Zaczęła widzieć. Matka nie wierzyła w to co słyszy, aczkolwiek nie ważne o co spytała dziewczynkę - ona odpowiadała.
Dziewczynka zaczęła normalnie chodzić do szkoły, znalazła sobie przyjaciół i miała najlepsze oceny w klasie. Była wzorową uczennicą.
Wszystko toczyło się tak jak powinno, życie kobiety nabrało sens. Od kiedy jej córka była szczęśliwa - ona też. Pan Tomasz był przyjacielem kobiety. Opiekował się dziewczynką jak tylko mógł, ponieważ nigdy nie miała ojca.
Te zdarzenia zmieniły życie pana Tomasza o 180°.
Troszkę się rozpisałam hah, ale mam dla ciebie radę. Katarynka jest lekturą w klasie 4/5 więc zakładam, że masz 10/11/12 lat. Pamiętaj na przyszłość, że długie opowiadania czasem są lepsze niż krótkie